“Kolorowy konterfekt”
z cyklu “Świadomość kadru”
Związek Polskich Artystów Fotografików Okręg Śląski oraz Centrum Kultury Śląskiej w Nakle Śląskim zapraszają 16 października 2020 roku o godz. 18.00 na wernisaż zbiorowej wystawy fotografii członków ZPAF Okręg Śląski “Kolorowy konterfekt” z cyklu “Świadomość kadru”. Wernisaż odbędzie się w Centrum Kultury Śląskiej w Nakle Śląskim przy ul. Parkowej 1. Wystawę można oglądaċ do 15 listopada 2020 od wtorku do piątku w godzinach 12.00 – 17.00 oraz w soboty – niedziele w godzinach 11.00 – 17.00. Kuratorzy wystawy Arkadiusz Ławrywianiec, Beata Mendrek. Serdecznie zapraszamy.
Autorzy:
Ryszard Czernow
Jakub Gadek
Krzysztof Gołuch
Marcin Górski
Antoni Kreis
Katarzyna Łata
Arkadiusz Ławrywianiec
Beata Mendrek
Halina Morcinek
Zbigniew Sawicz
Bolesław Stachow
Timm Stütz
Barbara Szewczyk-Szelka
Janusz Wojcieszak
Wystawa „Kolorowy konterfekt” jest drugą z cyklu wystaw „Świadomość kadru”. Pierwszą pokazaliśmy w 2019 roku pt. „Świadomość ciała”.
Historia fotografii pokazuje, że praktycznie od samego jej wynalezienia portret ma bardzo mocną pozycję. David Octavius Hill oraz Robert Adamson zrealizowali od 1843 do 1847 roku portret zbiorowy ponad 450 osób Wolnego Kościoła Szkocji, Gaspard Felix Tournachon znany jako Nadar od 1860 roku prowadził bardzo dobrze prosperujące atelier. Julia Margaret Cameron, Andrej Karelin z Niżnego Nowogrodu oraz wspomniani wcześniej artyuści, to nieliczne przykłady twórców działających w obszarze konterfektu.
Portret, podobizna, konterfekt (fr. portrait; łac. protrahere – wydobyć na światło dzienne, wyjawiać, pokazać; contrafacere – naśladować) – artystyczny wizerunek (malarski, rzeźbiarski, graficzny, rysunkowy) konkretnej osoby lub grupy osób, ukazujący zewnętrzne podobieństwo oraz niekiedy cechy charakteru portretowanych.
Powyższą definicję portretu podaje portal Wikipedia. Jestem przekonany, że portret to znacznie więcej. Portret to przede wszystkim próba zagłębienia się w drugiego człowieka, w jego nastrój, charakter, stan emocjonalny w chwili robienia zdjęcia. Czasami tym drugim człowiekiem jesteśmy my sami, jak w autoportrecie Janusza Wojcieszaka. Mam przekonanie, że niezależnie od tego czy fotografujemy kogoś, czy samego siebie, zawsze większa lub mniejsza część nas jest zawarta w przedstawianym obrazie. Postanowiłem w tej edycji zaproponować zmierzenie się z szeroko rozumianą fotografią wizerunku, ale w ograniczeniu do fotografii wykonanej w kolorze. Czternastu autorów stosując różnorodne techniki i zabiegi formalne pokazuje jak silnie działa na odbiorcę portret.
Arkadiusz Ławrywianiec 2020
Autorzy prac prezentowanych na wystawie:
Ryszard Czernow
Prezentowane prace zatytułowałem Awatar; są one częścią cyklu Martwe z natury który powstaje już od kilku lat i ciągle się rozwija. Cykl ten opisuje świat materii ożywionej, jak i tej nieożywionej, ale potencjalnie żywej. Na swoich obrazach pokazuję jak duże możliwości „kreacyjne” tkwią w otaczającym nas świecie materii, która cały czas jest w ciągłej przemianie, tworząc coraz to nowe zaskakujące formy; aby na koniec powrócić do punktu wyjścia w nieustannej karuzeli życia i śmierci.
Prace swoje określam terminem cybergrafia, gdyż uważam że nie są to w pełni obrazy fotograficzne. Noszą one cechy obrazów fotorealistycznych lecz w wyniku szeregu modyfikacji stały się całkowicie czymś innym. Utraciły cechę klasycznej fotografii dla której podstawowym warunkiem jest istnienie w realnym świecie obiektów które ukazują. Innymi słowy, światy pokazywane na moich cybergrafiach realnie nie istnieją i nie istniały. Zbudowane są natomiast z cząstek i fragmentów obrazów ukazujących świat prawdziwy
i gdzieś kiedyś istniejący. Opisując swoją metodę twórczą zwykłem mówić, że ja nie fotografuję lecz posługuję się fotografią. Fotografia jest dla mnie tworzywem, pewnego rodzaju budulcem z którego w procesie cyfrowych kompilacji powstaje ostateczny obraz.
Obecna prezentacja moich prac jest substytutem, namiastką – suplementem, tego co można będzie zobaczyć na planowanej niebawem wystawie indywidualnej. Ta zbiorowa wystawa jest jednak dla mnie ciekawym eksperymentem w którym niewielka część moich cybergrafii zostanie skonfrontowana z odbiorcą.
Prof.UŚ dr hab. Ryszard Czernow, artysta multimedialny. Z wykształcenia operator filmowy.Profesor Szkoły Filmowej im.Krzysztofa Kieślowskiego Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Od roku 1994 jest członkiem Związku Polskich Artystów Fotografików. Fotografią twórczą zajmuje się od początku lat osiemdziesiątych dwudziestego wieku. Prekursor twórczego wykorzystania technik cyfrowych w fotografii; autor terminu Cybergrafia.
Zrealizował szereg wystaw indywidualnych w czołowych polskich galeriach, gdzie prezentował swoje cykle:„Obraz w kamieniu” (2018 pierwsza edycja), „Martwe z natury” (2016 pierwsza edycja), „Świat z cegieł” (2011), „Ostatni śnieg — przemiany” (2011), „Dygresje” (2010), „Światło i kamień” (2009), Autorska wystaw plakatów (2007), „Fotografia ?” (2006), „Tryptyki” (2005), „Poznałem Go” (2005), „Bramy do…” (2005), „Mury Kazimierza” (2002), „Cybergrafia” (2001), „Kim byłem — byłem sobie” (1995), „Ślady” (1993), „Lata Świetlne” (1983).
W swojej twórczości szczególną uwagę poświęca współczesnej symbolice wanitatywnej, opisując otaczający nas świat materii ożywionej i nieożywionej, która pod wpływem czasu ulega nieustannej przemianie. Obrazy swoje określa terminem Cybergrafia, gdyż w wyniku szeregu modyfikacji utraciły one cechy klasycznej fotografii. Realizowane projekty artystyczne prezentuje w formie wielkoformatowych fotorealistycznych wydruków oraz w formie kompozycji sono-wizualnych, gdzie dźwięk obok obrazustaje się równoprawnym środkiem wyrazu.
Od wielu lat Ryszard Czernow zajmuje się także projektowaniem graficznym. W jego projektach szczególną rolę odgrywa bardzo subiektywna autorska fotografia. Jest twórcą plakatów do wielu filmów fabularnych między innymi takich reżyserów, jak: Krzysztof Zanussi, Agnieszka Holland, Feliks Falk, Jan Jakub Kolski, Jan Kidawa Błoński oraz do spektakli teatralnych w Teatrze Juliusza Słowackiego w Krakowie itd. Jako reżyser i operator zrealizował także szereg teledysków dla kultowych polskich grup muzycznych, takich jak “Republika”, “Dżem”, “Golec uOrkiestra”, Irka Dudka itd.
Jakub Gadek
Przedstawiony zestaw prac to zbiór bardzo różnorodnych portretów, charakteryzujących się jednak jedną wspólną cechą – we wszystkich fotografiach istotną rolę odgrywają kolory. Niezależnie od tego czy są to kolory bardzo jaskrawe czy stonowane, to one budują nastrój każdego obrazu i pozwalają wyrobić sobie zdanie na temat portretowanej osoby oraz uchwyconej sytuacji.
Jakub Tadeusz Gadek urodzony w Łodzi. Mieszkał w wielu miejscach w Polsce i za granicą. Obecnie osiadł w okolicach Puszczy Kozienickiej. Magister matematyki stosowanej, doktor informatyki, ukończył studia podyplomowe z fotografii na Wydziale Artystycznym Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie oraz Otwarte Studium Fotografii przy Wydziale Architektury Politechniki Krakowskiej. Interesuje go szerokie spektrum działań artystycznych. Fotografia dla niego to migawkowe zapiski subiektywnego odczuwania otaczającej rzeczywistości – często niejednoznacznej i melancholijnej. Utrwalone fragmenty codzienności wyrywane są z oryginalnego kontekstu i otrzymują nowe znaczenie, nadawane im przez fotograficzny kadr. Taki sposób patrzenia, podkreśla “dziwność” przedstawionych sytuacji – sytuacji na krawędzi tego, co realne i nierealne. A rzeczywistość zyskuje paradoksalny wymiar. Informacje na temat przesłanych prac.
Krzysztof Gołuch
Pośród wielu egzystencjalnych pytań, z jakimi mierzymy się podczas naszego życia, to jedno wydaje się być najważniejsze – w jakim celu co? Świata nie obchodzi nasze zdanie na temat własnych narodzin czy śmierci. Żyjemy zgodnie regułami, na które nie mamy wpływu, a jedyne co możemy zrobić, to starać się je zrozumieć. Wszystko czego doznamy pomiędzy punktem początkowym i końcowym, składa się na nasze życie. Wypełniamy je walką o cel, a nasze osiągnięcia czyli majątek, tytuły, potomstwo, oddalają nas od pustki i bezsensu bycia. Niepełnosprawni to ludzie, dla których ta fundamentalna potrzeba — nadania swojemu życiu sensu, jest szczególnie ważna. Nie mogąc ścigać się w walce o osiągnięcia z tak zwanymi sprawnymi, wydają się być na straconej pozycji. Nic bardziej mylnego. Praca to jedna z podstawowych wartości w ich życiu. Potrafi przynieść zmęczenie, ale i satysfakcję. Zabiera czas, oddając w zamian poczucie bycia potrzebnym, przydatnym, istotnym. Dzięki niej mogą być z siebie dumni zyskując nagrodę nieprzeliczalną na żadną walutę świata – poczucie godności. Zoptymalizowany świat, w którym żyjemy dąży do minimalizacji wysiłków i maksymalizacji efektów. Już dziś roboty przejmują zawody, które do tej pory wykonywali ludzie. Punkt ciężkości przenosi się z pracy na konsumpcję. Powszechnie akceptowanym ideałem jest pracować jak najmniej, zarabiać jak najwięcej i przede wszystkim konsumować.Na tym tle cykl fotografii Krzysztofa Gołucha dokumentujący pracę osób niepełnosprawnych jest refleksją nad przeznaczeniem człowieka. Statyczne postacie ze zdjęć są jakby zatrzymane w czasie. Nikt tutaj nie biegnie, nie spieszy się, nie walczy z czasem. Niespieszna praca, otoczona barwą i oblana światłem, nie ma tu końca. Nie znajdziemy tutaj nic zbytecznego a czystą kompozycję buduje kolor. Autor od ponad piętnastu lat zajmuje się w swojej twórczości tematyką niepełnosprawności. Nie jest to jednak zimna relacja obserwatora przychodzącego z zewnątrz lecz bliski, emocjonalny i delikatny sposób patrzenia artysty. Fotografia Krzysztofa Gołucha ewoluował stopniowo. Jego cykl Rugby (przedstawiający niepełnosprawnych sportowców ) i przede wszystkim książka fotograficzna „Co Siódmy” są zapisem długoletniej pracy, którą autor poświęcił tej tematyce. Przypomina w nich zgodnie ze statystykami, że co siódmy z nas jest osobą niepełnosprawną. Aktualny dobrostan nie znaczy wcale, że przez cały czas trwania naszego życia będziemy zdrowi. Bez wątpienia pomoc osobom niepełnosprawnym jest dla autora zdjęć życiowym posłannictwem, co potrafiło docenić jury foto konkursu Unii Europejskiej, w którym to Krzysztof Gołuch otrzymał pierwszą nagrodę. Zdjęcia z cyklu „Hotel” powstały w ciągu 3 lat Zakładzie Aktywności Zawodowej w Katowicach. Przedstawiają osoby niepełnosprawne zatrudnione w specjalnie do tego celu stworzonym Hotelu. Wszyscy pracownicy za wykonywaną prace otrzymują wynagrodzenie.
Krzysztof Gołuch w swej opowieści o niepełnosprawnych ujawnia, w jaki sposób praca nadaje życiu człowieka cel. Dzięki temu droga nie jest już taka ciężka i wyczerpująca.
Michał Szalast
Opis projektu autora : „Hotel”
Śląsk to miejsce, gdzie praca jest ściśle powiązana z życiem społecznym ludzi mieszkających na tej ziemi. Ślązacy są znani z ciężkiej pracy w kopalniach, hutach oraz w przemyśle ciężkim, który do niedawna królował na Śląsku. W wielu opracowaniach możemy spotkać się z określeniem- „śląski etos pracy”. Pracować na Śląsku musiał każdy, choć do niedawna funkcjonowali także ludzie niepełnosprawni, którzy pomimo chęci i zaangażowania nie mogli pracować. Wiele osób niepełnosprawnych intelektualnie ze względu na swoje ograniczenia nie może wykonywać pracy zawodowej. Od kilu lat w Polsce, jak również i na Śląsku, powstają różnorodne miejsca, w których osoby niepełnosprawne mogą pracować. Jednymi z takich miejsc są Zakłady Aktywności Zawodowej jak na przykład św. Marcin w Katowicach, zatrudniający osoby niepełnosprawne. Zakład Aktywności Zawodowej, prowadzi hotel oraz świadczy usługi gastronomiczne. To miejsce, daje pracę, rehabilitację osobom niepełnosprawnym. Podjęcie pracy dla nich jest kolejnym etapem trudnej drogi, jaką muszą pokonać w swoim życiu, by normalnie żyć.
Krzysztof Gołuch — urodzony w Rudzie Śląskiej. Mieszka i pracuje w Knurowie. Absolwent Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach — Wydziału Pedagogiki i Psychologii, Akademii Humanistyczno-Technicznej w Bielsku Białej oraz Uniwersytetu Śląskiego Instytutu Twórczej Fotografii w Opawie (Czechy). Obecnie student studiów doktoranckich na tejże uczelni. Nagrodzony „Laurem Knurowa” w 2009 roku. Dwukrotny stypendysta Marszałka Województwa Śląskiego w dziedzinie kultury w latach: 2008 i 2014. Członek Związku Polskich Artystów Fotografików. Laureat wielu konkursów fotograficznych w kraju i zagranicą. Zajmuje się fotografią dokumentalną i reportażową, której głównym tematem jest człowiek, autor książki fotograficznej „Co siódmy”.
Marcin Górski
Prace z serii: Iron Lion Zion. Etiopia to kolebka ludzkości: ojczyzna pramatki ludzkości — Lucy, plemion z doliny Omo, mnichów z Lalibeli oraz niezłomnego Haile Selassie. Wydaje się, że burzliwa epoka niepokojów ostatniego stulecia dobiegła końca i Etiopia otworzyła się na świat, na naukowców i turystów zainteresowanych głównie jej przeszłością — znaleziskami archeologicznymi, plemionami Hammar i Karo, przesyconymi klimatem średniowiecza klasztorami oraz zapierającymi dech w piersiach pejzażami. Ta dumna kraina o skomplikowanej historii zdaje się wchodzić w nową erę i poszukuje miejsca dla siebie we współczesnym i nowoczesnym świecie. Niełatwe to zadanie dla jednego z największych i najliczniej zaludnionych, a mimo tego wciąż jednego z najuboższych krajów świata.
Czy Etiopczycy znów będą trwali jak żelazny lew Judy w Syjonie?
Czy Etiopia znów stanie się Syjonem dla swego ludu?
Marcin Górski fotograf, kurator i popularyzator fotografii.
Współzałożyciel i prezes Gliwickiego Domu Fotografii, współautor The F Blog i blogu Miejsce Fotografii, członek portugalskich grup Fotoalternativa i Agencia Calipo, Kolektywu KGF, członek redakcji Fotoindexu, współpracownik magazynów Dilema i Camera.doc. Członek Okręgu Śląskiego ZPAF (1124). Jego prace były pokazywane na ponad 50 wystawach indywidualnych i zbiorowych w m. in. Polsce, Francji, Portugalii, Szwecji, Japonii, USA i na Bałkanach. Autor i współautor kilku książek fotograficznych w Polsce, Portugalii i Iranie. Autor i współautor projektów foto-dokumentalnych i foto-socjologicznych poświęconych zanikającym tradycjom i społecznościom lokalnym – Madeiro, Quaresma, Fado i Balcerek. Tworzone metodami tradycyjnymi, z pomocą aparatów średnio- i wielkoformatowych.
Antoni Kreis
Zestaw portretów „Where are You, Andy?” to fragment dużego cyklu, zarówno treścią, jak i formą nawiązujący do stylu spopularyzowanego w latach 60 i 70-tych XX wieku m.in. przez Andy Worhola, zwanego „pop artem”. Fotografia, w swej niewiele ponad 150-letniej historii, dość szybko reagowała na trendy i mody obowiązujące w sztuce światowej. Jednak w przypadku pop artu była raczej tworzywem do budowania obrazów przez artystów, niż sama w sobie nawiązywała do tego stylu, choć moim zdaniem jest idealnym środkiem wyrazu dla twórców chcących wypowiadać się w tym stylu. Postanowiłem spróbować…
Antoni Kreis (ur. w1956 r. w Chorzowie) – artysta fotografik, członek rzeczywisty Związku Polskich Artystów Fotografików, członek Zarządu Okręgu Śląskiego ZPAF, przewodniczący Okręgowej Komisji Kwalifikacyjnej opiniującej kandydatów na członków ZPAF. Instruktor filmu i fotografii MKiS kat. I. W 1980 r. etatowy fotoreporter Zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ Solidarność w Katowicach czego efektem były kłopoty osobiste, niechęć do polityków oraz szacunek dla fotografów podejmujących trudne tematy. Wielokrotnie w życiu zdradzany przez fotografię, bez skrupułów zdradzał ją z poezją, muzyką, malarstwem i filmem. Fotografuje od zawsze, ale tylko to co go zainteresuje. Nie lubi fotografii nudnej i schematycznej. Jego twórczość, zdaniem krytyków jest trudna do jednoznacznego zakwalifikowania: często zmienia zainteresowania – od klasycznego portretu, poprzez reportaż, pejzaż aż po nurt awangardowy. Ma opinię twórcy nieprzewidywalnego. Sam o sobie mówi, że „obserwuje i kolekcjonuje emocje i obrazy…”.
Katarzyna Łata
“Miniatura o miniaturze.
Podobno należy oglądać świat w odpowiedniej odległości od ognia, stąpając po twardej ziemi, z nadzieją, że nie zabraknie wody i powietrza. Wtedy dziać się będzie zwyczajnie, w miarę prosto i bez nadmiaru wątpliwości. Żywioły są jednak kapryśne i zmienne, zabiegają o dostęp do uczuć i wchodzą w drogę oczekiwaniom. Wróżą
niewiele pewności, pomieszanie nastrojów, zmienne kolory, opozycje, brak kompozycji, niedostatek dystansu i nieustanny konflikt. Fotografia nie ma łatwiej, a jednak nie potrzebuje opowiadać się za żadną stroną i każdej dochowuje wierności. Jesteśmy pewni, że miniaturowy autoportret we wnętrzu żywiołu o niczym nie pragnie
przekonywać i żadnej zbyt łatwej prawdy nie przekazuje. Dzieje się tak zawsze, gdy woda i ogień, a również powietrze i ziemia, a nawet jej skrawek, dzielą się z ludźmi własną naturą i tym, co tylko same o sobie wiedzą.”
Piotr Zaczkowski
Katarzyna Łata artysta plastyk, fotografik. Absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, Wydział Grafiki w Katowicach. Kuratorka czterech Galerii Miasta Ogrodów w Katowicach i wykładowca fotografii. Jest członkiem Związku Polskich Artystów Plastyków oraz Związku Polskich Artystów Fotografików (2002–2005: wiceprezes ds. artystycznych Okręgu Śląskiego ZPAF; 2005–2017 (przez cztery kolejnekadencje): prezes Okręgu Śląskiego ZPAF; od 2017 członek Rady Artystycznej ZPAF). W latach 2000–2017 była kuratorką Galerii KATOWICE ZPAF. Autorka kilkunastu wystaw indywidualnych, kilkudziesięciu zbiorowych oraz happeningów fotograficznych, redaktor książek fotograficznych i koordynator projektów dokumentujących Śląsk. Kuratorka ponad 300 wystaw, jurorka licznych konkursów fotograficznych i przeglądów portfolio.
W 2010 roku otrzymała nagrodę Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego za osiągnięcia twórcze i wkład w rozwój polskiej kultury, a w roku 2017 Brązowy Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. Prace Katarzyny Łaty znajdują się w zbiorach: Muzeum Narodowego w Krakowie, Muzeum Śląskiego w Katowicach, Fototeki ZPAF w Warszawie, Śląskiej Kolekcji Fotografii Artystycznej w Katowicach, Muzeum Miejskiego w Sosnowcu oraz w kolekcjach prywatnych w Niemczech, Francji, USA i w Polsce.
Arkadiusz Ławrywianiec
Fotografie z cyklu „Tajemnice pracowni”: Tadeusz Michał Siara i Andrzej Urbanowicz.
Pracownia artysty to… wciąż brzmi tajemniczo. Przede wszystkim dla laików, ale i dla samych twórców, dla których to nie tylko miejsce pracy, ale także przestrzeń intymnego kontaktu z własnymi przemyśleniami i samotnego poszukiwania inspiracji. […] Żeby oddać charakter tak bardzo nietypowych miejsc, a przede wszystkim pokazać ich gospodarzy, rzadko wystarczała jedna wizyta. Przy okazji owych specyficznych sesji zdjęciowych toczyły się przecież także długie, czasem wręcz burzliwe, dyskusje. O sztuce w ogóle, o kondycji sztuki współczesnej, a w końcu – o życiu jako takim, bo robiło się kameralnie i obydwie strony, fotografa i fotografowanego, zaczynała łączyć nić zaufania i wzajemnej życzliwości.
Henryka Wach-Malicka
Arkadiusz Ławrywianiec ur. 19.01.1967 w Opolu. Jest absolwentem Wyższej
Szkoły Pedagogicznej w Opolu. Fotografią zajmuje od 1986 roku, kiedy to wykonał własnoręcznie pierwszą odbitkę. W latach 1994–2015 pracował w Dzienniku Zachodnim jako fotoreporter. Od 2016 roku współpracuje z Polską Agencją Fotografów Forum. Studiuje w Instytucie Twórczej Fotografii Uniwersytetu Śląskiego w Opawie (Czechy). Od 2009 uczy w Policealnej Szkole Fotograficznej Fotoedukacja w Katowicach. Od 2010 jest członkiem ZPAF. Od 2017 roku pełni funkcję Prezesa Zarządu Związku Polskich Artystów Fotografików Okręg Śląski, a zarazem jest członkiem Zarządu Głównego ZPAF. Autor i współautor wystaw w Polsce i za granicą (Francja, Czechy, Macedonia, Niemcy). W latach 2011 i 2013 był stypendystą Marszałka Województwa Śląskiego w dziedzinie kultury. W 2011 roku otrzymał Nagrodę Prezydenta Miasta Katowice w dziedzinie kultury. Jest
pomysłodawcą cyklu wystaw międzynarodowych „OKO Ostrava – Katowice – Opava”. Prowadzi cykl spotkań pt „Porozmawiajmy o…” w Galerii Katowice ZPAF Okręg Śląski. Jest współautorem reaktywowanego konkursu Śląska Fotografia Prasowa organizowanego prze Bibliotekę Śląską, w którym to konkursie w latach 2006, 2017, 2018 i 2019 był jurorem, a w 2020 roku przewodniczącym jury. Zajmuje się głównie reportażem i dokumentem fotograficznym. Jest autorem albumów fotograficznych: „Tajemnice pracowni” i „Kiduszin Nisuin”.
http://www.areklawrywianiec.com
Beata Mendrek
Zasypiam, spokojnie, zamykam oczy a pod powieki zabieram kolory marzeń…
Beata Mendrek w latach 2003 — 2006 założycielka i uczestniczka działań Grupy Fotograficznej NATECHWILE, od 2015 roku koordynatorka NATECHWILE PROJEKT dla młodych twórców. Od roku 2009 wykładowca w szkołach fotografii, między innymi Fotoedukacja w Katowicach. Wykładowca i organizatorka kursów i warsztatów fotograficznych. Od 2002 roku organizatorka i współorganizatorka wielu wystaw i projektów artystycznych, między innymi współpraca z Galerią Katowice ZPAF Okręg Śląski, Galerią Szyb Wilson, Galerią Czakram w Katowicach. W 2004 r. współorganizatorka Międzynarodowego Festiwalu Sztuk Wizualnych EWNS w Katowicach. Zawodowo zajmuje się fotografią i projektowaniem graficznym. Członek Związku od 2008 roku.
http://www.horyzonty.net
Halina Morcinek
„Portret w naturze“
Halina Morcinek — absolwentka Wyższego Studium Fotografii w Jeleniej Górze. Członek Związku Polskich Artystów Fotografików Okręgu Śląskiego. Członek WBK Werkkreis Bildender Künstler przy Forum Kunst & Architektur w Essen. Współzałożycielka i animatorka Grupy 999. Związana z nurtem tzw. fotografii czystej. Interesuje ją aspekt dokumentalny fotografii w szerokim znaczeniu: od rejestracji stanów faktycznych aż do kreacji. Zajmuje się zapisem sytuacji chwilowych, wizualnie
efemerycznych, nieistniejących obiektywnie, przywołanych do istnienia poprzez fotografię
i dla fotografii. Ważniejsze wystawy indywidualne: Sen, nie sen (1997), Miejsca niczyje (2005), Autoportret (2008), Współczesna Arka Noego (2014), Pinhole 1:1 (2018) i (2020). Uczestniczy w wystawach zbiorowych Okręgu Śląskiego ZPAF, Jeleniogórskiego Centrum Kultury oraz w wystawach towarzyszących Biennale Fotografii Górskiej, Kontakty c.d. BWA w Jeleniej Górze, Grupy 999, Grupy WBK w Essen.
Zbigniew Sawicz
Portret zawsze mocno wypełniał moją twórczość. Obok fotoreportażu jest dla mnie najważniejszy w fotografii. Na wystawie pokazuję portrety dwóch artystów: pianisty Piotra Palecznego oraz Eugeniusz Knapika kompozytora i pianisty. Obie fotografie są sygnowane autografami twórców.
Zbigniew Sawicz urodził się 8 października 1939 r. w Bolechowie na Kresach, powiat Dolina, województwo stanisławowskie. Jest absolwentem Politechniki Śląskiej w Gliwicach (1967). W 1972 roku został członkiem Katowickiego Towarzystwa Fotograficznego, a następnie, przez 11 lat, był jego prezesem. Od 1990 roku należy do Związku Polskich Artystów Fotografików. W latach 1991–1998 był prezesem Okręgu Śląskiego ZPAF, do 2002 roku – wiceprezesem do spraw organizacyjnych, a przewodniczącym komisji rewizyjnej do 2005 r. Od 1978 r. uczestniczył w organizacji ruchu fotograficznego na Śląsku jako komisarz wielu imprez fotograficznych. Był uczestnikiem kilkunastu sympozjów i seminariów poświęconych fotografii, uczestnikiem Ogólnopolskich Plenerów Fotograficznych, kursów II stopnia organizowanych m.in. przez Ministerstwo Kultury i Sztuki. Zasiadał również w ogólnopolskich gremiach fotograficznych — w latach 1979 — 1989 był wiceprzewodniczącym ds. artystycznych Prezydium Rady Federacji Amatorskich Stowarzyszeń Fotograficznych w Polsce. Był także członkiem Społecznej Rady Kultury przy Ministrze Górnictwa i Energetyki, przewodniczył zespołowi ds. fotografii Wojewódzkiej Komisji kwalifikowania Instruktorów Ruchu Fotograficznego przy Wojewódzkim Ośrodku Kultury w Katowickim. Został również zaproszony do prac w Ogólnopolskim Komitecie Organizacyjnym Obchodów 150-lecia Fotografii (1987–1989). Od 2002 r. jest członkiem Stowarzyszenia Dziennikarzy RP. Przez kilka dziesięcioleci był współpracownikiem ogólnopolskich tygodników „Panorama” i tygodnika „Ekran”, branżowego ‚„Foto-Magazynu”, regionalnej prasy codziennej i technicznej. Od 1996 r. związany jest z ukazującym się w Katowicach miesięcznikiem społeczno-kulturalnym „Śląsk”. Ponadto jego zdjęcia zamieszczane są w licznych katalogach wystaw plastycznych, fotograficznych, folderach branżowych i kalendarzach. Współpracuje z wieloma wydawnictwami w kraju. Zdjęcia jego autorstwa znajdują się w kilkudziesięciu publikacjach książkowych i albumach fotografii. Od 1979 r. zaprezentował kilkadziesiąt wystaw indywidualnych. Uczestniczył w licznych wystawach zbiorowych. W 2017 r. został zaproszony z wykładem do udziału w Ogólnopolskiej Konferencji Naukowej pt. „Konteksty współczesnej fotografii w Polsce 1947–2017”, której organizatorem był Wydział Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego.
Bolesław Stachow
„Portret Współczesny”. Zadaniem portretu jest przedstawienie, oddanie, pokazanie w obrazie, skomplikowanej osobowości człowieka. Współczesność wymaga by pokazać tych ludzi w aktualnej technice i formie, w dzisiejszym wyrazie artystycznym i nie podporzątkowywać się gustom osób portretowanych. Osoby, persony, indywidua nie żyją w samotności, nie są wyizolowani, stąd w tej wystawie występuje uwikłanie portretowanych w anegdotę, w fabułę obrazową. Wystawa przedstawia obrazy, które reprezentują kierunki i trendy we współczesnym portretowaniu.
Bolesław Stachow
Bolesław Stachow urodził się 1940 r. w Grzymałowie na Podolu. Od 60. lat mieszka i pracuje w Raciborzu. Studia socjo — pedagogiczne ukończył na WSP w Opolu, a fotograficzne w Studium Fotografii i Filmu w Warszawie. Od 1974 roku należy do Związku Polskich Artystów Fotografików. Jest autorem oryginalnej teorii fotografii jako języka obrazowego. Jego prace inicjowały ogólnopolskie sympozja fotograficzne: ”Problem języka fotografii” oraz „Obraz i słowo”. W pracy twórczej najwięcej uwagi poświęcił swoim wystawom indywidualnym. W każdej z nich prezentował ważne dla siebie i sztuki problemy starając się przyczynić do ich zobrazowania. W 1985 r. M. M. Auerowie umieszczają jego sylwetkę w „ Międzynarodowej encyklopedii fotografów” wydanej w Genewie, w 1999 r. J. Lewczyński w „Antologii fotografii polskiej”, a w 2000 r. P. Pierściński w almanachu „Mistrzowie polskiego pejzażu”. Już w roku 2002 zainteresował się fotografią cyfrową i w tej konwencji powstały prace do albumów jedno-nakładowych: „Wspomnienia z pobytu na Ziemi” , ”Poezja obrazowa” i „Pamiętnik fotografika”. Napisał książkę z zakresu komunikacji wizualnej p. t. „ TEORIA JĘZYKA OBRAZOWEGO ”. Ostatnie jego wystawy to „Czas przeszły”, „Miejsce na Ziemi”, „Opowieści raciborskie” oraz „Portret współczesny”.
http://www.stachowart.wordpress.com/
Timm Stütz
„Zura Pirveli”
Timm Stütz urodził się w 1938 roku w Dreźnie/Niemcy. Od 1983 roku członek Szczecińskiego Towarzystwa Fotograficznego. W latach 1990–92, 1996–98 i 2000-03 prezes S.T.F. Od 1986 roku pracuje w wolnym zawodzie jako artysta fotografik, publicysta i tłumacz. W 1993 roku uzyskał tytuł. Artyste FIAP a w 2001roku Excellence FIAP. Członek honorowy Szczecińskiego Towarzystwa Fotograficznego i Związku Polskich Fotografów Przyrody. Od 2002 roku członek Związku Polskich Artystów Fotografików
timmstuetz.eu
Barbara Szewczyk-Szelka
Zdjęcie wykonano w styczniu 2020 roku w Marrakeszu (Maroko), w Jardin Majorelle, uważanym za jeden z najpiękniejszych orientalnych ogrodów świata. Gdy powietrze drga od tropikalnego gorąca, Marokańczycy szukają schronienia w tej cienistej oazie egzotycznych roślin i kolorów. To tajemniczy zakątek, gdzie nic nie jest przypadkowe. Wystarczy zaledwie chwila, by dać się uwieść przestrzeni, kształtowanej z wyczuciem piękna i harmonii współgrających szczegółów. Odrestaurowany przez Yves’a Saint Laurenta ogród to wizja malowana barwami Henriego Matisse’a, oparta na ograniczonej kolorystyce: intensywny kobalt, żółć, pomarańcz, biel oraz zieleń w kompozycjach roślinnych. W wyniku niezwykłego mariażu miłości do sztuki i roślin, powstał impresjonistyczny kalejdoskop kształtów i barw, który stanowi obecnie inspirację dla kolejnych twórców.
Barbara Szewczyk-Szelka z wykształcenia mgr ekonomiki handlu zagranicznego, z zamiłowania artysta fotografik. Od 2015 roku członek Związku Polskich Artystów Fotografików.Portrecistka. Kolekcjonerka ciekawych twarzy i ludzkich historii. Najbliższe są jej fotografia socjologiczna, dokumentalna i street photo. Fotografuje głównie w podróży. Nieustająco szuka miejsc, gdzie czas płynie wolniej albo wręcz stoi w miejscu. Fotografia jest dla niej aktem nieinterwencji. Nie aranżuje, nie reżyseruje kadrów. Jej mottem są słowa Roberta Capy: „Jeśli Twoje zdjęcia nie są dobre, to znaczy, że nie podszedłeś dostatecznie blisko”. Prezentowała swoje prace na wielu wystawach indywidualnych i zbiorowych, krajowych i zagranicznych.
http://www.basza.pl
Janusz Wojcieszak
Przez pół wieku fotografuję krajobraz w różnych jego odmianach. Portret, zawsze mnie zadziwiał…Pozowany? Sytuacyjny? Czarno-biały? Kolorowy? Uznałem, że może już czas podjąć jakąś próbę.…może na początek autoportret? Jak pokazać w portretowanej twarzy emocje, skoro przez całe życie twarz nauczyła się je skutecznie skrywać. Czy kontrolowana świadomie lub podświadomie mimika twarzy jest mimo wszystko w stanie pokazać charakter portretowanej osoby ? Tak powstał ten autoportret.… i wracam do fotografii pejzażowej.
Janusz Wojcieszak, mieszkam i pracuję w Mysłowicach na Śląsku. Fotografuję pejzaż w wielu jego odmianach, czysto przyrodniczy, kulturowy, miejski i industrialny. W latach 70 ubiegłego wieku współpracowałem z prasą, głównie studencką i techniczną. Obecnie realizuję swoje projekty fotograficzne niespiesznie, poszukując spokoju, prostoty i kontemplując światło oferowane przez naturę. Niezmiennie zachwyca mnie piękno świata, które staram się pokazać w swojej fotografii, często zbliżonej do abstrakcji, czasami w minimalistycznej formie. Od czasu do czasu podejmuję krótsze lub dłuższe podróże fotograficzne, podczas których realizuję swoje projekty.Fotografia jest dla mnie obiektem materialnym, stąd każdą fotografię wykonuję obecnie jako wydruk cyfrowy. Ponieważ uczestniczę w programie Digigraphie firmy Epson, niektóre wydruki są przeze mnie osobiście certyfikowane i posiadają trwałość archiwalną. Każda kolekcjonerska fotografia posiada certyfikat, i oprócz ustalonych opisów i podpisów, jest opatrzona hologramem. Niektóre cykle składam w fotograficzne książki typu self-publishing w jednostkowym nakładzie. Staram się również zbierać fotografie, często poprzez zamianę z innymi twórcami, co obniża koszty tworzenia zbiorów. Jestem członkiem Związku Polskich Artystów Fotografików oraz Związku Polskich Fotografów Przyrody. Posiadam tytuł Excelence FIAP. Zrealizowałem kilka wystaw indywidualnych: o pięknie włoskich Dolomitów, o zlikwidowanej hucie cynku, o buczynie w rezerwatach przyrody Województwa Śląskiego, o pejzażu w fotografii, o ciszy panującej na wydmach Słowińskiego Parku Narodowego, o abstrakcji współczesnej architektury przemysłowej. Brałem udział w wielu wystawach zbiorowych organizowanych przez związki do których należę. Udział w licznych konkursach przynosił mi wyróżnienia i nagrody, co zaowocowało uzyskaniem tytułu EFIAP. Szczególnie sobie cenię zdobycie I miejsca w XX Biennale Fotografii Górskiej w Jeleniej Górze w roku 2018. Nagrodzono wówczas moje dwa zestawy (tryptyki).
Website
Facebook
Instagram
Związek Polskich Artystów Fotografików Okręg Śląski
40–012 Katowice ul. Św. Jana 10
Galeria KATOWICE i siedziba Okręgu Śląskiego ZPAF
ul. Św. Jana 10 II piętro
40–012 Katowice
tel. +48 602 108 563
e-mail: zpaf.katowice1@gmail.com